Często spotykam się z poglądem, iż osoby z zdiagnozowaną depresją nie mają szans na otrzymanie z ZUS świadczenia rentowego.
Pogląd ten na szczęcie nie jest prawdziwy. Przez 12 lat mojej praktyki w walce z ZUS wielokrotnie udawało mi się wygrać dla moim klientów sprawy o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy z uwagi na stwierdzoną depresję.
W przypadku wystąpienia u osoby Ubezpieczonej niezdolności do pracy, ustawodawca przewidział możliwość uzyskania renty, jeżeli ubiegający się o świadczenie spełnia szereg warunków, takich jak:
- uzyskanie statusu osoby niezdolnej do pracy,
- posiadanie wymaganego przez ustawę okresu składkowego i nieskładkowego ( ich wysokość jest zależna od wieku, w którym powstała niezdolność do pracy),
- zaistnienie niezdolności w okresach składkowych lub nieskładkowych lub nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.
Dla osób ubiegających się o rentę z uwagi na depresję na ogół największy problem sprawia uzyskanie statusu osoby niezdolnej do pracy.
Oczywiście gdy mamy do czynienia jedynie z krótkotrwałym epizodem o charakterze depresyjnym wygrać sprawę będzie bardzo trudno, niemniej jednak jeżeli schorzenia mają charakter trwały lub nawracający, jak najbardziej zalecam podjęcie starań o uzyskanie renty na depresję.
Należy pamiętać również, iż depresja musi mieć wpływ na naszą pracę, a dokładnie niemożność jej wykonywania, nie zaś każdy potencjalny zakres czynności.
Objawy zaburzeń depresyjnych to nie tylko przykry stan emocjonalny, ale także obniżenie sprawności funkcji poznawczych, tj. spostrzeganie, pamięć, koncentracja, myślenie, które są niezbędne do prawidłowego wypełniania obowiązków zawodowych. Trudno będzie więc wykonywać z takim schorzeniem pracę kierowcy zawodowego, lekarza medycyny, prawnika, księgowego.
Depresja bardzo często może powodować zaburzenia w sferze pamięci świeżej, koncentracji uwagi, tempa uczenia się.
Osoby wykonujące zawody związane z dużą odpowiedzialnością, odpornością na stres, umiejętnością rozwiązywania problemów, podejmowania decyzji dla bezpieczeństwa siebie i innych powinny w okresach nasilenia choroby powstrzymać się od wykonywania swoich obowiązków zawodowych.
Przeczytaj więcej:
Nie jest Pan niezdolny do pracy – czyli walka o rentę
Jak uzyskać rentę z tytułu niezdolności do pracy?
Podobne artykuły
To nie lekarze tylko urzednicy na garnuszku zeusu. Zawsze beda tanczyc jak im pani prezes zagra. Orzecznicy powinni byc niezalezni!!! To juz wiele razy bylo podnoszone …i co?
Mafia dalej zyje!!!
Zapraszam do zakładki porady on-line.
Właśnie na komisji lekarz odmówił mi renty nawet nie dala dijść do słowa że jest covid i do lekarzy na nfz są odległe terminy .To już 2 raz pierwszy o zasiłek rehabilitacyjny decyzja przyszła odmowa bez wizyty i teraz kolejna odmowa .cu
Ja od lat choruję na depresję, mam jeszcze inne zaburzenia (2 długie hospitalizacje i regularne leczenie od kilku lat w poradni przyklinicznej), ale nawet wg biegłego sądowego nie jestem niezdolna do pracy. 3 leczących mnie na NFZ lekarzy (w tym dwóch doświadczonych psychiatrów, pracujących w renomowanej klinice) napisało, że jestem niezdolna do pracy i wymagam stałej specjalistycznej opieki (było tego więcej, ale już nie pamiętam). Nigdy nie zrozumiem jak lekarz, który widzi mnie pierwszy raz na oczy przez 15 minut (w tym 10 pisze na laptopie) może wydać opinię, że jestem zdrowa, a 3 innych zaświadczyło coś zupełnie przeciwnego. Nie życzę nikomu takiego samopoczucia. Przez godzinę mogę poczuć się lepiej, by później przez kolejne nie mieć siły ruszyć ręką. Gdyby nie mąż nie poradziłabym sobie sama. To jest codzienna walka o przetrwanie, paniczny lęk i ból psychiczny nie do opisania. Do tego dochodzi tachykardia i bardzo wysokie ciśnienie (nieustanny lęk sprawia, że leki pomagają tylko doraźnie i nie od razu). Moim jedynym marzeniem jest powrót do pracy, tylko choć bardzo bym chciała nie jestem w stanie tego zrobić.
Psychiatrzy to orostoki iwariaty teoi ludzie na tyle to jest kierunek na który idą osly
Witam mam pytanie moja córka będzie miała w tym roku 17 jest chora na cukrzycę 2 stopnia
. Ma silna depresję i ostatnio na łykała się tabletek i obecni przebywa na psychiatrycznym szpitalu dzieci i młodzieży
Czy to jest osobą niezdolna
Czy na to należą się jakieś pieniądze
Proszę odpowowiesz
Właśnie na komisji lekarz odmówił mi renty nawet nie dala dijść do słowa że jest covid i do lekarzy na nfz są odległe terminy .To już 2 raz pierwszy o zasiłek rehabilitacyjny decyzja przyszła odmowa bez wizyty i teraz kolejna odmowa .cu
Ja chorując na depresję dostałam w stopniu lekkim na rok czasu. I co? Nic z tego nie miałam papierek i dalej leczenie, bo do pracy się nie nadawałam.
Już widzę jak przyznają rentę na depresję, pewnie i tak stwierdzą, że człowiek jest zdrowy. Z nimi trzeba mieć zdrowie, żeby walczyć o swoje. A tak nie powinno być, bo to są nasze składki a oni nimi żądzą jak chcą.
To prawda,tylko że chorzy na depresję nie mają siły żyć,walczyc o zdrowie.To jak mają walczyc jeszcze z urzędnikami.
To prawda,tylko że chorzy na depresję nie mają siły żyć,walczyc o zdrowie.To jak mają walczyc jeszcze z urzędnikami.