Odwołanie od decyzji ZUSRenta z tytułu niezdolności do pracy
Nie jest Pan niezdolny do pracy – czyli walka o rentę
“Nie jest Pan niezdolny do pracy“
Pomimo ładnych paru lat praktyki w walce o renty z tytułu niezdolności do pracy, za każdym razem kiedy weryfikuję decyzję odmawiającą prawa do świadczenie rentowego, zastanawiam się dlaczego akurat w ten sposób ZUS sformułował to określenie.
“Jest Pan zdolny do pracy” – takie sformułowanie moim zdaniem jest bardziej przejrzyste.
Niemniej jednak w dniu dzisiejszym nie będę zajmowała się nazewnictwem, a wskazaniem sposobu na otrzymanie renty, pomimo sprzeciwu ZUS.
Najważniejsze w sprawach o przyznanie renty jest przeskoczenie dwóch przesłanek:
- pierwszej (o tym dzisiaj) ustaleniu że taka niezdolność występuje;
- drugiej (o tym kolejnym razem) posiadaniu odpowiednich okresów ubezpieczenia.
Chciałabym zacząć od tego, co zawsze powtarzam moim klientom borykającym się ze sprawami rentowymi.
Otóż radca prawny nie jest lekarzem (poza paroma przypadkami ukończenia obu kierunków). Skoro nie posiadam wiedzy specjalistycznej z zakresu dziedzin medycyny, nie jestem w stanie fachowo i na 100 % stwierdzić, że wygram sprawę i ustalę niezdolność do pracy mojego klienta.
W czym więc mogę pomóc?
W powołaniu biegłych odpowiednich specjalizacji.
Niestety to też czasem bywa niewystarczające.
Dlaczego?
Ponieważ z racji ilości spraw o renty prowadzonych przed Sądem, a co za tym idzie konieczności przepadania setek osób, biegli nie dysponują odpowiednią ilością czasu na wnikliwą analizę danego przypadku.
I właśnie w tym miejscu mam okazję się wykazać.
Czym dokładnie?
Wskazaniem w odwołaniu jakie mój klient posiada kwalifikacje wyuczone i rzeczywiście nabyte, celem skierowania badania na odpowiedni tor, np. badania budowlańca pod kontem możliwości wykonania ciężkiej pracy fizycznej, czy też opiniowania kierowcy taksówki który zażywa leki zaburzające zdolności psycho-motoryczne.
Niestety lekarze sądowi badają bardzo ogólnie, stwierdzając np. że depresja bez objawów nasilenia (przez którą jednak należy zażywać leki), nie powoduje niezdolności do pracy. Moim zadaniem jest wykazanie, iż w tym szczególnym wypadku takie niezdolność występuje.
Na czym jeszcze?
Na zadaniu na etapie zarzutów do opinii biegłego odpowiednich pytań. Stosuję tę metodę w każdym przypadku, w którym trafia do mnie osoba wcześniej już pobierająca rentę.
Uwierz mi kilka krótkich pytań może zdziałać cuda!
Poniżej podaje przykładowe pytania:
- Czy biegły wziął pod uwagę fakt, że Odwołujący wcześniej pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy?
- Czy biegły zgadza się z zasadnością przyznania Odwołującemu renty z tytułu niezdolności do pracy za okres wcześniejszy?
- Na czym polega poprawa stanu zdrowia Odwołującego i kiedy miała ona miejsce skoro obecnie zdaniem ZUS i biegłego nie ma podstaw do uznania Odwołującego za niezdolnego do pracy?
Prawda że odpowiedź na te pytania wymaga większego zaangażowania? Może się okazać, iż celem ich wyjaśnienia trzeba będzie poświęcić mojemu klientowi więcej, niż przeznaczone na to 5 minut.
Opisane przykłady to niestety wierzchołek góry lodowej. W miarę publikowania kolejnych wpisów postaram się analizować kolejne problemy rentowe.
Tymczasem życzę zdrowia!
Świetne pytania do biegłych. Chorzy ludzie w walce z ZUS na pewno potrzebują pomocy a do tego jak jeszcze dochodzi sąd to trudno o spokojne i wyważone argumenty. Dopiero trafiłem na ten blog ale podoba mi się Pani podejście. Akurat mam tą nieprzyjemność kolejny raz spotykać się z ZUS w sprawie przedłużenia renty z tytułu niezdolności do pracy. ZUS robi problemy – kilka dni temu “zbadała” mnie orzecznik ZUS. Orzecznik skierował mnie do następnego “kolegi” tzn do konsultanta ZUS oddalonego o 100km od miejsca zamieszkania. Ostatnim razem miałem batalię sądową, którą wygrałem. Obawiam się, że znowu będę musiał przez to przechodzić.
Czy jak na decyzji mam napisane nie jest pani zdolna do pracy jest przez dana renta
Nie jest Pan całkowicie niezdolny do pracy -tak brzmi decyzja Zus jaką otrzymal mój. 42 letni. syn i. Tym samym odebrano mu. rentę tzw. składaną(częściowa socjalna plus rodzinna) którą pobierał przez 22 lata, a schorzenia powstały przed 18.r.zycia Co. oznacz tak. sformułowane orzeczenie? Uważam że skoro stwierdzono że nie jest całkowicie niezdolny do pracy to. znaczy, że jest czesciowo niezdolny. do pracy. Jak interpretować takie orzeczenie? Teraz odwołujemy się do Sądu. Bardzo proszę o pomoc.
Otrzymałam odpowiedź z ZUS odpowiedź na przedłużenie zasiłku rehabilitacyjnego ,taka odp. Nie jest Pani niezdolna do pracy. Co to znaczy ?